Większość ludzi, którzy optymalizują swoje kampanie reklamowe na Facebooku, robią to na danych w tabelach bezpośrednio w menedżerze reklam z KPI (Key Performance Indicators), które są ważne dla danej kampanii lub Tworzą sobie raporty porównując, szybciej tworząc różne kombinacje danych.
Jest jednak miejsce, do którego ludzie odpowiedzialni za kampanie reklamowe bardzo rzadko wchodzą lub nie wiedzą, że takie miejsce w menedżerze reklam istnieje (sam stosunkowo długo nie wiedziałem, a trafiłem tam przypadkiem).
Jak tam dotrzeć? Przechodzimy do menedżera reklam.
Następnie wchodzimy w zakładkę zestawów reklam, bo to miejsce z danymi dotyczy tylko zestawów reklam.
Żeby móc skorzystać z tego narzędzia, to zestaw reklam musi spełniać kilka warunków. Oto one:
- Zestaw reklam musi być aktywny,
- Uzyskały minimum 500 wyświetleń w ostatnich 7 dniach (nie licząc dnia bieżącego),
- Zestaw reklam musi wyświetlać reklamy minimum 5 dni.
Jeżeli po najechaniu na zestaw reklam, nie widzisz pod jego nazwą „Sprawdź” to możesz znaleźć tę opcję, wchodząc w pod nazwą w „Wyświetl wykresy”. Następnie w lewym górnym rogu znajdziesz na szarym polu opcję „Sprawdź” z emotikoną lupy z wykresem słupkowym w środku.
Można się tam dowiedzieć:
Po kliknięciu lupę przed nami pojawiają się dane, które potrafią być game-changerem, jeżeli chodzi o wyniki naszego zestawu reklam, czy nawet całej kampanii reklamowej.
Współczynnik pierwszego wyświetlenia reklamy a wyniki kampanii.
Jak widzicie, naszym oczom ukazały się wykresy reprezentujące różne dane. Na te wykresy możemy nałożyć różne wskaźniki efektywności w postaci oddzielnych linii i sprawdzić ich korelację.
Tutaj możecie zobaczyć przykładowy zestaw reklam kampanii reklamowej z branży dietetycznej. Jest to kampania na zimny ruch (użytkownik pierwszy raz styka się z marką). Leady wpadają przez formularz na stronie lądowania. Nałożyłem dla przykładu na wykres trzy KPI, czyli „koszt wypełnienia formularza”, „Liczba wypełnionych formularzy”, „Współczynnik pierwszego wyświetlenia reklamy”. Możemy zobaczyć, że współczynnik wyświetleń reklamy po raz pierwszy sukcesywnie spada. To znaczy, że krok po kroku wypełniamy naszą grupę docelową. I to jest dobre, bo mimo wszystko liczba wpadających leadów cały czas rośnie (względem poprzednich miesięcy), a koszt pozyskania lead’a mocno spadł (długoterminowo).
*Dla rozjaśnienia. Koszt usługi, którą reklamuję to od 800 zł do 1200 zł, a z tego co wiem od osób odpowiedzialnych za obsługę lead’ów (osób wstępnie zainteresowanych), to konwersja jest na poziomie 20-40% (świetni handlowcy).
Warto spoglądać sobie na stosunek pierwszych wyświetleń do skuteczności kampanii. Jeżeli liczba pierwszych wyświetleń spada, to znaczy, że coraz więcej użytkowników z naszej grupy docelowej widzi naszą reklamę po raz kolejny. Jeśli wynik (liczba leadów) się nie podnosi, to może warto zmienić kreację, może skupić się na innych obiekcjach lub zmienić grupę odbiorców.
Takie dane są bardzo wartościowe szczególnie przy kampaniach na zimy ruch. Możemy zobaczyć, czy wzrastająca częstotliwość ma realny wpływ na nasze wyniki. Jednak z tą częstotliwością bym nie przesadzał. Jeżeli to nie jest remarketing (tam częstotliwość może być/powinna być wielokrotnie wyższa), to nie zalecam przekraczania częstotliwości na poziomie 4-5, bo jeżeli przy takiej liczbie wyświetleń reklamy użytkownik nie podjął porządnej przez nas akcji, to przy tej samej kreacji raczej już tego nie zrobi. Taka osoba potrzebuje nowego bodźca, może w postaci nowej kreacji, czy rozbicia innych obiekcji lub pokazania przynależności do grupy, do której aspiruje.
Historia zmian a wyniki kampanii.
Kolejną żyłą złota bardzo ułatwiająca pracę performance marketerowi jest historia zmian wprowadzonych na zestawie reklam nałożona na wykres. Łatwiej nam wtedy sprawdzić, czy zmiany, które wprowadziliśmy, wpłynęły na naszą kampanię pozytywnie, czy negatywnie.
Istotne zmiany zaznaczone są na osi pomarańczową kropką. Zakreskowane pomarańczowe pole to faza uczenia się.
Na co warto zwracać uwagę w kontekście historii zmian? Ja przede wszystkim patrzę, jak zmiana wpływa na koszt konwersji (pożądanej przeze mnie akcji). Patrzę również, jak zmienia się częstotliwość, a co za tym idzie procent pierwszego wyświetlenie reklamy przez grupę odbiorców.
Współczynnik konkurencji na aukcji a wyniki kampanii.
Jak wiemy (lub nie) system reklamowy Facebooka to system aukcyjny. Jak to działa? Kto da więcej, ten ma pierwszeństwo. Ciągnąc wątek dalej, dochodzimy do konkluzji, którą jest rywalizacja o uwagę i oczywiście umiejscowienie na urządzeniu naszego odbiorcy z innymi reklamodawcami. Konkurencja jest duża, ale co jak Ci powiem (może już to wiesz), że poza konkurowaniem z innymi reklamodawcami możesz konkurować ze sobą? Tak, dobrze słyszysz. Ze sobą! Jeżeli zestawy reklam trafiają do podobnych grup odbiorców, to część z nich się nakłada i stanowi tzw. Część wspólną, czyli współczynnik konkurencji (% nakładania się grup odbiorców).
W zakładce „odbiorcy” w menedżerze reklam możemy sprawdzić, w jakim procencie nakładają się nasze grupy odbiorców. Jednak w statystykach wyświetlania reklam możemy zobaczyć, jaki był współczynnik konkurencji z naszymi innymi zestawami reklam danego dnia! Sprawdzenie, czy konkurowanie z innymi zestawami reklam ma negatywny wpływ, również jest wartością dodaną w naszym analitycznym arsenale.
Jak podaje nam sam Facebook: Do konkurencji na aukcji dochodzi, kiedy zestaw reklam jest kierowany do części grupy odbiorców innego zestawu reklam na tym samym koncie. W takim przypadku nadajemy priorytet bardziej konkurencyjnemu zestawowi reklam, aby reklamodawca nie konkurował z s sobą samym. Zestawy reklam o dużym wskaźniku konkurencji na aukcji mogą być wyświetlane rzadziej, ponieważ mają mniej szans na wygranie aukcji i wyświetlenie.
No cóż, jeżeli chcesz wejść z analityką swoich kampanii na wyższy poziom, to musisz zaprzyjaźnić się z sekcją „przegląd” swoich zestawów reklam. Dzięki niej jesteś w stanie szybko określić jak dana grupa docelowa reaguje na kreacje przy pierwszym kontakcie oraz kolejnych. Na ładnie prezentujących się wykresach rozgryziesz, czy zmiany naniesione na kampanie miały dobry, czy zły wpływ.
Znajdziesz mnie również tutaj: